Żywy nie zrozumie umarłego umarły zrozumie
żywego i jego niezrozumienie.
Żywy tak bardzo nie wierzy w niebo że gdyby
mu zaproponowano wieczne siedzenie w fotelu
z przymusem wpatrywania się w ekran z którego
patrzyłby na siebie patrzącego - poszedłby
na to. Lub gdyby niebo miało być małe ale
pewne jak trumna też by się zgodził. Gdyby
umarły zechciał opowiedzieć żywemu
jak jest naprawdę musiałby
milczeć.
...
Read full text