Desire By Boleslaw Lesmian Translated By Marek Urban Poem by Marek Urban

Desire By Boleslaw Lesmian Translated By Marek Urban

Rating: 5.0

Polish „Pragnienie" by Boleslaw Lesman English "Desire" translated by Marek Urban © All rights reserved.

Chciałbym w lesie, w ostępach dzikiego błędowia,
Mieć chałupę - plecionkę z chrustu i sitowia,
Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów
Nad otchłanią jam rysich i wężowych jarów.
Tam na mchu, kołysany obłędną wichurą,
Chciałbym pieścić dziewczynę obcą i ponurą,
Głaskać piersi ze świeżą od mych zębów raną
I całować twarz, ustom jako łup podaną -
I słyszeć, jak dokoła grzechu mej pieszczoty
Pląsa burza skuszona i mdleje grom złoty,
I zwierz ryczy, ciał naszych przywabiony wonią,
Ciał górnych, wniebowziętych, co od ziemi stronią -
I chciałbym przez przygodny wśród gałęzi przezior
Patrzeć, pieszcząc, w noc - w gwiazdy i w błyskania jezior
I za boga brać wszelkie lśniwo u błękitu,
I na piersi dziewczącej doczekać się świtu.
A słońce witać krzykiem i wrzaskiem, i wyciem,
Żyć na oślep, nie wiedząc, że to zwie się życiem -
I pewnej nocy przez sen zaśmiać się w twarz niebu,
I nie znając pokuty, modlitw ni pogrzebu,
Jak owoc, co się paszczy żarłocznej spodziewa,
Z łoskotem i łomotem w mrok śmierci spaść z drzewa!


Desire

I'd like to have a hut in the wild forest density,
Made of firewood and a spatial scarcity,
Hanged high among old branch pinions,
Over jaguar caves and snake canyons.
There, on moss, swung with a mad storm,
I'd like to play with a maid, strange and warm.
Eat her breast, torn apart with my teeth,
And kiss her face, given as a feast.
Hear the storm, around my sinful indulge;
A thunderbolt dying noiselessly at large,
Roaring beasts our bodies-smell-attracted,
Ruptured bodies, elevated, in the spasm contracted.
And there, through an accidental among branches hole,
I'd like to look into the night and stars that glow.
And take for god - any brightness in the sky.
And on the girl's bosom wait-over the night.
But welcome sun, with a howl, screams and cries.
Live blindfold, not knowing the life.
And laughing boldly at the sky one night,
Not knowing redemption or prayer nor fright,
Like a fruit which devouring jaw awaits,
Fall into death darkness with rumbles and yells!

POET'S NOTES ABOUT THE POEM
Boleslaw Lesmian (or Lesman) is an outstanding Polish poet of Jewish origin. He has never been translated by anybody for his neologisms.
Here is my modes attempt to find out if that makes sense.
Anybody is welcomed to comment.
COMMENTS OF THE POEM
Ludwika Urban 17 November 2012

Great translation! Waiting for more!

0 0 Reply
READ THIS POEM IN OTHER LANGUAGES
Close
Error Success