Trzecia opowieść poranna Poem by MARIUSZ GRZEBALSKI

Trzecia opowieść poranna

Wszystko opiera się na uważności,
o ile cokolwiek można powiedzieć o wszystkim.

Jeśli o mnie chodzi, to wciąż dokądś się spieszę -
nie mam pojęcia, dokąd.

Dlatego przepraszam cię, jarzębino.

Osioł, nawet nie zauważyłem,
jak źle obeszła się z tobą zima.

Nie będę mógł cieszyć się twoim światłem,
kiedy wróci wiosna.

COMMENTS OF THE POEM
READ THIS POEM IN OTHER LANGUAGES
Close
Error Success